Za oknem zimno, deszcz i kałuże... W takie dni chce się zrobić kubek kakao, przykryć się kocem i podziumgać coś słodkiego. Do tego nadają się moje, nie tylko śniadaniowe bułeczki :) Bułeczki te nadają się na śniadanie, na podwieczorek i do kawy czy herbaty. Przygotowanie zajmuje niewiele czasu a radość dla podniebienia jest ogromna.
SKŁADNIKI:
225g mąki
1 opakowanie proszku do pieczenia
1 opakowanie cukru waniliowego
szczypta soli
50g masła w temperaturze pokojowej
2 łyżki cukru pudru
około 150ml mleka
odrobina mleka do posmarowania ciasteczek przed pieczeniem
masło i dżem do posmarowania bułeczek :)
PRZEPIS:
1. Rozgrzałam piekarnik do 220 stopni.
2. Do dużej miski przesiałam mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, sól i cukier i wymieszałam aż powstały się rodzaj granulek.
3. Podczas miksowania, stopniowo dodawałam mleko. Miksowałam do momentu aż ciasto się skleiło. Możecie do bułeczek na przykałd dodać rodzynki, żurawinę albo orzechy. Ja zrobiłam bułeczki bez niczego.
4. Zmiksowane ciasto wyjęłam na wysypany mąką blat i przez kilka minut wyrabiałam je ręcznie a następnie rozwałkowałam na grubość mniej więcej 2 centymetrów i używając okrągłej foremki do ciastek wycinałam małe kółeczka. Oczywiście możecie zrobić grubsze i większe :) Ja następnym razem zamierzam zrobić bułki a nie bułeczki ;)
5. Wycięte bułeczki ułożyłam na blasze do pieczenia, którą wcześniej wyłożyłam papierem do pieczenia i używając pędzelka posmarowałam wierzch mlekiem. Część bułeczek posypałam jeszcze perlistym cukrem.
6. Piekłam przez ok. 20 minut, ale pamiętajcie, żeby podczas pieczenia ich pilnować. Wyjmijcie w momencie gdy urosną i zarumienią się na złoto - brązowy kolor.
Podajcie mini bułeczki z masłem i dżemem... i delektujcie się słodką rozkoszą! :)
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz